Wasylów
Wielki wieś w powiecie tomaszowskim (w II RP w powiecie rawskim)
zamieszkała w 75 procentach przez Ukraińców i w 25 przez Polaków.
3 listopada 1943 roku banderowcy napadli na gospodarstwo Hałasów
mordując cztery osoby z tej rodziny. Według Grzegorza Motyki
zbrodnia była dziełem ukraińskich policjantów, którzy
zamordowali 13 Polaków. Kolejny atak nastąpił 14 marca 1944 roku
gdy zamordowano 6 osób z sąsiadujących ze sobą rodzin Guniowskich
i Surowców.
28
marca 1944 w trakcie ewakuacji ludności polskiej z pobliskiego
Rzeplina doszło do walk oddziału AK z banderowcami. W walkach brały
udział: kompania
„Ligoty”, pluton z Rzeplina, dwa plutony z kompanii ODB, „Drużyna
Wschodnia” i samoobrona z Rzeplina.Komendant obwodu AK Wilhelm
Szczepankiewicz „Drugak” wydał polecenie Zenonowi Jachymkwi
„Wiktorowi” zniszczenia wsi, która została zdobyta i spalona.
Po wycofaniu się oddziału AK, banderowcy dokonali zabójstwa 89 Polaków.
Źródło:
Szczepan
Siekierka, Henryk Komański, Krzysztof Bulzacki, Ludobójstwo
dokonane przez nacjonalistów ukraińskich na Polakach w
województwie lwowskim 1939-1947,
Wrocław 2006, ISBN
83-85865-17-9,
ss.773-774; 795
Grzegorz
Motyka, Od
rzezi wołyńskiej do akcji „Wisła”,
Kraków 2011, ISBN
978-83-08-04576-3,
s.283
Z.
Jachymek „Wiktor”, Akcja
na Wasylów Wielki,
[w:] I. Caban (opr.), Związek Walki Zbrojnej Armia Krajowa w
obwodzie Tomaszów Lubelski. Relacje, wspomnienia, opracowania,
dokumenty, s.188
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz