Korespondencja z Kijowa.
Jeden z niewielu antyfaszystowskich deputowanych do parlamentu ukraińskiego z ramienia rządzącej Partii Regionów Ukrainy (PRU) Wadim Kolesnyczenko skrytykował wstrzymanie się Ukrainy od głosowania na sesji ONZ w rezolucji przeciwko współczesnej gloryfikacji nazizmu.
Jak wiadomo w końcu 2012 roku na taką rezolucję zagłosowało 120 państw świata, przeciwko niej zagłosowało 3 kraje (USA, Kanada i Wyspy Marshalla), od głosowania wstrzymało się 57 krajów, w tym i Ukraina. MSZ Ukrainy tłumaczy to tym, iż UPA nie była aliantem hitlerowskich Niemiec.
Ze swojej strony prawnik i poseł Kolesnyczenko nie zgadza się z taką pozycją, posługując się faktami historycznymi i wyrokami Trybunału w Norymberdze. Jego zdaniem, Ukraina Radziecka wchodziła do państw antyhitlerowskiej koalicji i była jednym z krajów założycieli ONZ. Dlatego i teraz Ukraina musi wspierać zasady i normy wyroków Trybunału Norymberskiego z 1946 roku. Wg wyroków i dokumentów Trybunału nie istniało żadnej trzeciej strony w II wojnie światowej. Podczas sądu nad zbrodniarzami hitlerowskimi uznano, iż było dwie strony tej wojny: 1. Państwa koalicji antyhitlerowskiej (w tym i ZSRR). 2. Państwa bloku nazistowskiego (wszyscy, którzy z bronią w rękach walczyli przeciwko państwom koalicji antyhitlerowskiej).
Ukraiński poseł Kolesnyczenko stwierdza, iż taka definicja ONZ okresu II wojny światowej została potwierdzona przez wielu późniejszych rezolucji ONZ. Dlatego UPA i podobne do tej banderowskiej formacji struktury z punktu widzenia prawa międzynarodowego nie uznawano za stronę wojującą, ale wręcz przeciwnie uznano za kolaborantów i sprzymierzeńców hitlerowskich Niemiec. Także prawnik Kolesnyczenko bierze pod uwagę (w odróżnieniu od wielu ukraińskich historyków i prawników) badania kwestii OUN-UPA przez polskich i zagranicznych naukowców, w których udowodniono, że 50% dowódców UPA mieli doświadczenia służby w oddziałach SS i jednostkach policyjnych nazistowskich Niemiec, którzy uczestniczyli bezpośrednio w akcjach ludobójczych. Także ideologia OUN-UPA była w swojej istocie nazistowską. Także biorąc pod uwagę masową eksterminację cywilnych Polaków na Wołyniu (rzezie wołyńskie OUN-UPA) i udział w holocauście żydowskim - OUN-UPA trzeba określić jako formację winą w ludobójstwie – konkluduje poseł Wadim Kolesnyczenko, który uważa, iż dla dyplomacji MSZ Ukrainy żadnej roli nie odgrywają zasady prawa międzynarodowego i standardy europejskie. Dyplomacja ukraińska teraz wbrew prawdzie historycznej próbuje zapomnieć o milionach ukraińskich ofiar w II wojnie światowej, w tym i o tysiącach zamordowanych i zakatowanych przez UPA bezbronnych kobiet, dzieci, starców różnej narodowości.
Eugeniusz Tuzow-Lubański, Kijów
Za: Ks. Tadeusz
Isakowicz-Zaleski
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz