wtorek, 7 maja 2013

"Rzeczpospolita": spór o Wołyń i ludobójstwo


Fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta


W Sejmie trwa spór o projekt ustawy w sprawie rzezi wołyńskiej. PO zgłosiła najłagodniejszą wersję, ponieważ obawia się zaognienia relacji z Ukrainą, PiS mówi o "historycznym krętactwie". W całej sprawie chodzi o "krwawą niedzielę" z 11 lipca 1943 roku. Wtedy ukraińskie oddziały przepuściły atak na blisko 100 polskich miejscowości.

Osią sporu jest liczba ofiar. Część historyków szacuje, że zginęło wówczas 100 tys. osób. W oficjalnym komunikacie IPN podaje 60-80 tys. ofiar. Projekt PO zakłada "kilkadziesiąt tysięcy". Co więcej, rządzący unikają słowa "ludobójstwo". Platforma otwarcie przyznaje, że to dlatego, że obawia się popsucia stosunków z Ukrainą. "Nazwałbym to historycznym krętactwem" - mówi "Rzeczpospolitej" Ryszard Terlecki, poseł PiS i profesor historii.
Skąd zachowawczość PO? Rządzącym zależy bowiem na tym, by jej wschodni sąsiad podpisał umowę stowarzyszeniową z UE, a zatem oddalił się od Rosji. Ustawa może również poróżnić koalicjantów. W kwietniu PSL złożył bowiem projekt mówiący o 200 tys. ofiar, a z takim zapisem nie godzą się Ukraińcy.

.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz