poniedziałek, 8 lipca 2019

Iwanicze Stare i Iwanicze Nowe, gmina Poryck

Iwanicze Stare i Iwanicze Nowe, gmina Poryck – wieś ukraińska i kolonia czeska. 11 lipca 1943 r. doszło do napadu upowców na Iwanicze Stare, polskich ofi ar było prawdopodobnie ok. 10. Miejscowy nauczyciel, członek AK, Władysław Filar, zaalarmowany o świcie przez uciekiniera z mordowanej kolonii Gurów (gm. Grzybowica), ukrył się z rodziną (żoną, synem Władysławem i córką) u Czechów w Iwaniczach Nowych. „Rano – wspomina syn – przyszli do czeskich Iwanicz Ukraiń- cy z Iwanicz Starych, znajomi ojca. Bez broni, choć chyba już zmobilizowani przez UPA. Zakwaterowali się w pobliskich domach. Nie wiedzieliśmy po co. Okazało się, że pilnują, żeby ktoś obcy nas nie dopadł. Z taką ochroną przetrwaliśmy kolejny dzień. Następnej nocy w ogóle nie było spania, zewsząd słychać było strzały. Gdy świtało, odnalazł nas Andrij Martyniuk. Powiedział, że musimy wyjechać do miasta, bo oni, nasi sąsiedzi-Ukraińcy, nie dadzą rady nas obronić przed Ukraińcami-obcymi. Poszliśmy polami do stacji kolejowej, a pan Andrij i inni koledzy ojca – pewnie wielu z nich było w ukraińskiej konspiracji – szli opłotkami jako nasza obstawa. Jestem pewien, że w ten sposób uratowali nam życie. Mam dla nich za to niezmierną wdzięczność”. Ukrainiec Hawryluk przechowywał przez jakiś czas małżeństwo Jaremczuków i braci Jaremczukowej, Karasiów, z pobliskiej kolonii Sądowa. Pomocy tej rodzinie udzielał również Ukrainiec Szelest z Radowicz.

Źródło: Żyjemy dzięki Ukraińcom, którzy ocalili nas przed Ukraińcami. Rozmowa z prof. Władysławem Filarem, „Gazeta Wyborcza”, 7 VIII 2003; W. Siemaszko, E. Siemaszko, Ludobójstwo..., t. 1, s. 888–889.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz