sobota, 26 marca 2016
Niedźwiedzie Jamy, gmina Kisielin – kolonia zamieszkana przez 3 rodziny polskie
i 2 ukraińskie.
Ukraińska rodzina Skoropadów wzięła na wychowanie troje polskich dzieci – pół-
sierot: Julię, Genowefę i Władysława Szyszków, których matka została zamordowana
przez upowców w kościele w Kisielinie 11 lipca 1943.
10-letnim Henrykiem Szyszką zaopiekował się Ukrainiec Rodion, którego syn był
w UPA. W 1944 r. władze sowieckie skazały całą rodzinę na zesłanie i wywiozły –
wraz z przygarniętym chłopcem – na Syberię.
Źródło: W.S. Dębski, W kręgu kościoła kisielińskiego..., s. 214 (według ustnej relacji Marii
Zinkiewicz).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz