niedziela, 3 kwietnia 2016

Dublany, gmina Dublany – wieś ze znaczną przewagą ludności polskiej nad ukraińską, licząca ponad 2700 mieszkańców. Genowefa Łomecka wspomina, jak ocaliła życie jesienią 1943 r.: „Pojechaliśmy do młyna w sąsiedniej wsi, zemleć zboże na mąkę. [...] W pewnej chwili podszedł 172 do nas właściciel młyna, Ukrainiec o nazwisku Beca, i powiedział, że za chwilę do młyna przyjdzie wojsko i będzie kontrolować dokumenty, dodał jednocześnie, by Polacy ukryli się. Maria Kriłycz [Ukrainka, zamężna za Polakiem] po wysłuchaniu tego, co powiedział młynarz, nakazała mi, gdy będą pytać, jak się nazywam i skąd pochodzę, żebym mówiła, że nazywam się Anna Zazula i pochodzę z osiedla Koń- czaków, była to dzielnica wsi Dublany, w której większość stanowili Ukraińcy, natomiast Franciszkowi Chełpie radziła, by udawał głuchoniemego. I rzeczywiście za kilkanaście minut przyszło rzekome wojsko [...] na czapkach mieli tryzuby. [...] Maria Kriłycz powiedziała im, że przy sobie nie mamy żadnych dokumentów, że ich nie braliśmy, ponieważ mieszkamy niedaleko i jesteśmy Ukraińcami. Odpowiadali- śmy po ukraińsku. Widocznie uwierzyli Marii i mnie, bo dali nam spokój. Natomiast Franciszka Chełpę, który udawał głuchoniemego zabrali na przesłuchanie. Po chwili powrócił bardzo pobity i okrwawiony. [...] Polaka o nazwisku Żuk [...] banderowcy wyprowadzili przez kładkę na drugi brzeg rzeki i tam z innymi zatrzymanymi Polakami zamordowali”. Źródło: G. Łomecka z d. Kasperska, Byłam świadkiem, „Na rubieży” 2004, nr 74, s. 31.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz