Znany ukraiński historyk i profesor Uniwersytetu Kijowskiego Iwan Patryliak porównał mordowanie Polaków przez Ukraińców na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej do walki z kolonializmem. „Czy wyrzucenie Portugalczyków z Mozambiku to było ludobójstwo?”.
„Co do incydentów na Wołyniu. Kiedy algierscy Arabowie rozpoczęli wojnę o niepodległość, masowo zabijali francuskich, białych kolonistów. To samo miało miejsce w innych krajach, które walczyły o niepodległość. W żadnym wypadku w odniesieniu do kolonistów nie kwalifikuje się to jako ludobójstwo” – powiedział profesor historii Uniwersytetu Kijowskiego Iwan Patryliak.
W dalszej części Patryliak stwierdził, że Polacy nie byli na terytoriach dzisiejszej Ukrainy ludnością miejscową, lecz napływową, która etnicznie nie była związana z tymi terenami. Jego zdaniem, walkę Ukraińców należy traktować jako walkę z kolonializmem.
„Gdy wydalono przedstawicieli dawnego ludu panującego – to jest to ludobójstwo czy nie? Czy wyrzucenie Portugalczyków z Mozambiku to było ludobójstwo?” – pyta historyk. Dalej argumentuje, że mordów UPA na Polakach nie można nazwać ludobójstwem, ponieważ ludobójstwo to całkowite wyniszczenie danej populacji, a UPA zabijała Polaków „selektywnie”.
Dr Iwan Patryliak jest znanym ukraińskim historykiem, wykładającym na Uniwersytecie Kijowskim m.in. „Historię Ukrainy”. Prowadzi również kurs specjalistyczny „Ideologia i praktyka uraińskiego nacjonalizmu”. Często występuje w mediach. Obok szefa Ukraińskiego IPN, Wołodymyra Wiatrowycza, jest jednym z głównym gloryfikatorów OUN-UPA na Ukrainie.
Rok temu inny znany ukraiński historyk Jarosław Hrycak, w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" oskarżył Polskę o prowadzenie na Kresach Wschodnich polityki kolonialnej. Wspólnie z dziennikarką prowadzącą wywiad zrównał także żołnierzy AK z banderowcami z UPA.
Riafan.ru / Kresy.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz