Świadek tej masakry, wówczas dziewięcioletni Roman Szpita, w ten sposób opisuje atak UPA na Mizocz, w którym w tym czasie przebywało wiele rodzin uciekinierów z okolicznych wiosek:
Prawdopodobnie pod koniec sierpnia 1943 r., 20/21 w nocy nastąpił atak na miasto, a właściwie na polskie bezbronne rodziny tam mieszkające. Okrążyli miasto i przez całą noc mordowali ludzi. To było piekło. Wchodzili do poszczególnych domów i zarzynali ludzi, masakrowali, rąbali na kawałki. Do uciekających strzelali, natomiast wszystkich, których złapali mordowali w okrutny, sadystyczny sposób - nożami, kosami, siekierami. Małe dzieci zabijali o mury domów i wieszali na płotach. Wyszukiwali chowających się ludzi po różnych zakamarkach. Wiele domów spalili. Rano atak przerwali. Z mojej rodziny zginęło 18 osób, tj.: wujek Maśnicki Jan i jego żona Petronela oraz ich dwanaścioro dzieci, których imion nie pamiętam. Zginął dziadek Józef Błażyjewski i jego żona, nasza babka Balbina. Zginęła ciotka Kucharska Krystyna, która była w dziewiątym miesiącu ciąży. Zginęło również kilku Polaków z policji niemieckiej, którzy nas bronili.Z całego miasta ocalało kilka rodzin polskich 4 - 5, nie więcej. Między innymi moja rodzina. Ocaleliśmy chyba dlatego, że schroniliśmy się blisko koszar.
Przez trzy dni byliśmy jeszcze w Mizoczu.[...] Mężczyźni zwozili ciała w jedno miejsce pod cmentarz i tam je pochowano w wielkim dole. Przez trzy dni zbierano ciała z ulic miasta. Mężczyźni, którzy się tym zajmowali, nie mogli uwierzyć, że tyle okrucieństwa, bestialstwa i nienawiści może być w człowieku. Ulice miasta były pełne trupów, głowy często leżały oddzielnie, inne części ciała zmasakrowane. Wszędzie było pełno krwi. Te dni ataku jawią mi się we wspomnieniach jak straszny koszmar.[...]
Mizocz był miastem, w którym mieszkało około 5 tysięcy ludzi. Po likwidacji Żydów część ich domów spalono, ale dużo zostało. Wszystkie domy po Żydach były wypełniane przez uciekinierów z polskich wsi, ponadto we wszystkich domach polskich byli uciekinierzy z wiosek. W niektórych nawet po kilka rodzin. Mizocz był zaludniony bardziej niż przed wojną i wszyscy ci ludzie zginęli. Tylko niewielkiej ilości Polaków udało się wymknąć. Ofiary liczyłbym w tysiącach.
Źródło: Lucyna Kulińska, Dzieci Kresów II, Kraków 2006, s.78-79
Mizocz, gmina Mizocz – miasteczko zamieszkane w większości przez Żydów (do 1942 r.), a także Polaków i Ukraińców. W końcu sierpnia 1943 r. upowcy zamordowali ok. 100 osób. Przed napadem za odmowę wstąpienia do UPA został zabity wraz z rodziną stolarz Ukrainiec o nazwisku Zachmast (lub Zachmacz). Uratował się tylko jego 8–9-letni syn, którym zaopiekowali się Polacy. Stanisława Kowalska została przed napadem ostrzeżona przez Ukraińca Dawidiuka ze wsi Stubło.
Źródło: W. Siemaszko, E. Siemaszko, Ludobójstwo..., t. 1, s. 977–980.
W Mizoczu była szkoła dla podoficerów niezawodowych w I Brygadzie przy 11 batalionie.
Projekt WYKAZU GOSPODARSTW, stan w około 1939 r.
| ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
1.
| WIŚNIEWSKI | Eugeniusz - s. Wacława i Kamili, żona Maria z d. Wanoth - c. Wawrzyńca i Agnieszki, dzieci: Krzysztof 1935, Mirosław 1936, Barbara 1941, a także rodzice Eugeniusza. Eugeniusz był administratorem majątku. Dzieci żyją do tej pory (2006 r.) . | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
2.
| GERMAN | IN., dzieci: Gregori, Luba, Dora. V.n.: Herman. Po wojnie pozostali w Mizoczu. | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
3.
| MRYGŁODOWICZ | IN., dzieci: córka Irena 7.07.1924 (tu ur., obecnie Czyńska, zam. w Katowicach). | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
4.
| SAPIEHA | Józef 28.03.1908 (tu*) - s. Malwiny. | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
5.
| KONSTANTYNOWICZ | Mikołaj, żona Dorota z d. Zagórska, dzieci: Olga (m.Chmurowski, dzieci: Teresa, Tadeusz, Józef) i Antonina (m.Woźnicki). | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
6.
| DUNIN | Mieczysław, żona Teodozja z d. Hryciuk, córka Lidia 9.04.1891 *Zdołbunów (m.Teodor Błażenko, śl.1912, Kijów), syn Aleksander 12.09.1914 *Kijów | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
7.
| KROPIOWSKI | Michał, żona Paulina z d. Cioch, syn Zdzisław 1926. Po wojnie w Górkach ob. zachodniopomorskie. | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
8.
| KURNATOWSKI | Cezary 23.09.1867 - s. Adama i Marii, żona Katarzyna - c. Józefa, dzieci: Zofia (Balul) | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
9.
| ZACHMACZ | IN. +1943, Ukrainiec, stolarz. W końcu sierpnia 1943 r. przed napadem, za odmowę wstąpienia do UPA, został zabity wraz z rodziną, uratował się tylko jego 8–9-letni syn, którym zaopiekowali się Polacy. V.n.: Zachmast. | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
10.
| MIROSŁAWSKI | IN., w 1931 r. 3 dzieci (1 chł. , 2 dziew.) | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
11.
| TITARENKO | Karol 1889 - s. Grzegorza i Zofii z d. Szymańska z Odessy, żona Maria 1892 z d. Picz - c. Józefa i Emilii z Warkowicz, dzieci: Stanisława 1918, Józefa 1920, Zofia 1922, Emilia 1924, Julia 1926, Kazimierz 1928, Władysław 1930, Jerzy 1932. Po wojnie w Policach k/Milicza. | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
12.
| PROCNER | IN. +1943, żona IN., 4 synów IN. +1943 i córka Wanda (m.Jan Chęć, po wojnie w Kłodzku). (źr.) | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
13.
| IMIOŁEK | Stefan 1902-1975, żona Antonina 1909-1990 z d. Moczulajtys z Satyjowa - c. Ludwika i Wiktorii, dzieci: Kazimierz 1933 i Tadeusz 1934. Zamieszkali tu po ślubie. Po wojnie: Dębno. | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Brak więcej informacji. Proszę Państwa o pomoc w uzupełnianiu wykazu. Objaśnienie: rok w barwie: niebieskiej - śmierć z rąk bandytów ukraińskich (w tym tzw. "upa"). | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Tu urodzeni:
- Janusz Kofta (1942-1988, znany ze sceny kabaretowej Jonasz Kofta) Rodzice Mieczysław i Maria z d. Jaremczuk z Łucka poznali się w Warszawie. Mieczysław był z rodziny żydowskiej. (więcej).
- Jerzy Chroboczyński, zamieszkały później (po ślubie?) w Janowej Dolinie.
- Józef Gabriel Krzysztof Dunin-Karwicki (1834-1910), pisarz, autor pamiętników "Wspomnienia Wołyniaka", 1897 r.
Data powstania strony: maj 2006 r., ostatnia edycja: lipiec 2016 r. podstrona jest częściąwww.wolyn.ovh.org inne strony O KRESACH |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz