piątek, 11 stycznia 2013

Kto upamiętni ofiary na Wołyniu?



Urodziłem się na Wołyniu w 1933 roku. Mieszkaliśmy w Jamieńcu. 29 marca 1943r. nasza wieś przestała istnieć. Ukraińska Powstańcza Armia napadła bowiem na polskie wsie - Pieńki, Pendyki oraz na naszą. Całą rodziną uciekaliśmy przed pogromem do lasu. W drodze zginęła z rąk UPA moja mama - Antonina, a także wiele innych osób z okolicy. Do mnie także strzelano kilkakrotnie, ale udało mi się uciec. 

Ocalałem dzięki Polakom ukrywającym się w lesie. W marcu 1945 r. dotarłem wraz z odnalezionym ojcem do Polski. W 1953 r. trafiłem do wojska w Chełmie i tutaj się osiedliłem.
W lipcu tego roku po raz pierwszy w życiu pojechałem na Wołyń, w rodzinne strony. Licząc się ze swoim wiekiem, postanowiłem odnaleźć mogiłę, gdzie pochowano matkę. Pojechałem do Równego, następnie do Derażnego, a także na miejsce mordu do wsi Mendyki.
Miejscowi Ukraińcy zawieźli mnie także do wsi Pendyki, która od 1943 r. nie istnieje. Według Ewy Siemaszko ("Ludobójstwo dokonane przez nacjonalistów ukraińskich na ludności polskiej Wołynia") w zbiorowej mogile polskiej w Pendykach leżą 183 osoby. W tym moja mama. Niestety, nikt nie wskazał mi mogiły ani miejsca (dołu), w którym pogrzebano pomordowanych Polaków.
Nikt z pytanych Ukraińców nie pamiętał albo może nie chciał wskazać mi tego miejsca - zbiorowego grobu. Zgłosiłem tę sprawę do ks. Czajki z parafii w Równem. Jestem poruszony i mocno rozczarowany, że zatarto ślady tej zbrodni, a także zniszczono polską mogiłę. (...)
Zwracam się z prośbą w imię pamięci pomordowanych Polaków w tych wsiach przez UPA o wskazanie przez miejscowe władze w Derażnem miejsca tej mogiły. Pragnę wraz z innymi osieroconymi dziećmi, świadkami żyjącymi do dzisiaj w Polsce, na tym grobie postawić krzyż z pamiątkową tablicą.
Uważam, że dobrosąsiedzkie stosunki i podejście młodego pokolenia do tamtych tragicznych wydarzeń dopomogą mi, staremu człowiekowi, w upamiętnieniu śmierci i grobu mojej matki i innych Polaków leżących w tym dole.

Stanisław Bzymek, Chełm

Za: Nasz Dziennik
http://www.naszdziennik.pl/wp/12572.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz