poniedziałek, 2 grudnia 2019

Norman Davies staje po stronie banderowców?


Znalezione obrazy dla zapytania norman davies
Znany walijski historyk udzielił skandalicznego wywiadu radiu TOK FM.


"Cała ta awantura jest oczywiście niepotrzebna” – powiedział prof. Davies o sporze wokół użycia terminu "ludobójstwo" w uchwale Sejmu.
"To jest bardzo skomplikowana historia. Nie wolno pozwolić na to, aby jedna strona miała pretensje, że jest jedyną ofiarą, i iść dalej w kierunku określenia "ludobójstwo". Oczywiście Polacy byli ofiarami. To więcej niż masakra - to były czystki etniczne, których celem było przejęcie ziem zachodniej Ukrainy przez Ukraińców" (Zachodniej Ukrainy – sic!)  - powiedział prof. Davies.
"Trzeba też połączyć to, co się działo na Wołyniu i Galicji Wschodniej, z tym, co się działo po wojnie, czyli operacją "Wisła" – czystkami etnicznymi prowadzonymi przez polski rząd przeciwko niewinnym Ukraińcom" – kontynuuje prof. Davies dokonując oczywistego zafałszowania historii poprzez określenie rzezi wołyńskiej i akcji Wisła jednakowym terminem „czystka etniczna”.
"Co znaczy ludobójstwo? Kto je definiuje? To są kwestie polityczne. To jest selekcja ofiar: my jesteśmy ofiarami ludobójstwa, inni nie są. Tu jednak nie ma niewinnych grup. To był okres okropności, wypędzania, oczywiście przez mocarstwa, Trzecią Rzeszę i ZSRR. Każda grupa była ofiarą różnych okropności. Jednak mówienie wyłącznie o sobie jako ofiarach ludobójstwa jest polityczne" – mówi dalej prof. Davies przemilczając – trudno uwierzyć, że nieświadomie – że termin ludobójstwo jest konkretną kategorią prawną, określoną przez Organizację Narodów Zjednoczonych. Czyny ukraińskich nacjonalistów po prostu wypełniają jej znamiona, a polski Sejm przypominając o tym wykonuje symboliczny gest w hołdzie dla prawdy i sprawiedliwości historycznej.
Dalej prof. Davies wykazuje się zaskakującą ignorancją pytając i samemu sobie odpowiadając na pytanie: "Czy polscy politycy mówią o tym, że UPA mordowała Ukraińców? Nie, to selekcja. Sztuczna selekcja dla celów politycznych, żeby móc powiedzieć "Naród polski był ofiarą". Jest to oczywiście nieprawda, gdyż wszyscy zajmujący się banderyzmem Polacy (politycy, historycy, publicyści, środowiska kresowe) wielokrotnie przypominały o ukraińskich ofiarach OUN-UPA.
Nie zabrakło w wypowiedzi prof. Daviesa prób heroizacji ukraińskich nacjonalistów ("UPA jako UPA miała swoje wspaniałe karty") oraz hołdu oddanego filozofii „wszyscy jesteśmy winni”: „Nie wolno szukać jednego winnego. Trzeba z pokorą przyjąć, że tak było, i starać się zrozumieć wszystkie czynniki".

tokfm.pl/twg/KRESY.PL

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz