wtorek, 29 marca 2016

Równo, gmina Huszcza – duża wieś ukraińska, w której żyło 30 rodzin polskich. W końcu sierpnia 1943 r. miejscowi Ukraińcy otrzymali od UPA polecenie wymordowania polskich sąsiadów. Mieli być zwołani na zebranie do Polaka Barańskiego i tam zlikwidowani. Jednakże miejscowy duchowny prawosławny stanowczo się temu sprzeciwił i Polacy zostali ostrzeżeni przez przyjaźnie nastawionych Ukraińców, dzię- ki czemu zdążyli uciec na teren powiatu chełmskiego na Lubelszczyźnie. W ten sposób uniknęli losu ok. 1100 osób zamordowanych 30 sierpnia przez UPA w pobliskich wsiach Ostrówki i Wola Ostrowiecka Anna Ryszkiewicz z d. Wawrzyniak wspomina, jak ocalała część jej rodziny. 29 sierpnia przyszedł do nich młody Ukrainiec „oczywiście pijany i bardzo płakał, i ca- łował mego ciotecznego brata Stanisława Wawrzyniaka i mówił otwarcie, że każą mu iść i bić Polaków w swojej wiosce. Tak mówi: »Co to będzie, jak on zabije Staszka Wawrzyniaka, jak to kolega, razem chodzili do szkoły, jak on zabije mego tata Aleksandra 74 Wawrzyniaka i jego rodziców, żonę i dzieci, jak to bliscy sąsiedzi...«. Płakał i narzekał, że on tego nie może zrobić”. O świcie następnego dnia, tuż przed okrążeniem wsi przez banderowców, Aleksander Wawrzyniak postanowił uciekać z rodziną na zachód w stronę Buga. Spotkał jadącego konno Ukraińca, który ponaglił go, by jak najszybciej uciekał. „Zaprzągł tato konie do wozu i wyjechaliśmy za wieś do pana Bondarenki. To był Ukrainiec. Tam byliśmy dwa dni, ale byli tam też Ukraińcy i powiedzieli: »Jedźcie tam, gdzie wszyscy pojechali. My na waszą śmierć nie chcemy patrzeć, bo banderowcy powiedzieli: spotkają Polaka, to głowa do pniaka«”. We wrześniu 1943 r. upowcy zamordowali około 30 Polaków z Równa, którzy powrócili do wsi. Ukrainiec Jagiełło, ożeniony z Polką, nie wydał swojej żony, za co został ciężko pobity i po kilku dniach zmarł. Źródło: Relacja Anny Ryszkiewicz z d. Wawrzyniak, [w:] Śladami ludobójstwa na Wołyniu..., s. 225; W. Siemaszko, E. Siemaszko, Ludobójstwo..., t. 1, s. 513.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz